Cera palacza – objawy i pielęgnacja
Tego, jak szkodliwe dla naszego zdrowia są papierosy, chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Palenie ma jednak także niszczycielski wpływ na komórki skóry. Co prawda żyjemy w czasach, gdy ów nałóg nie jest już modny, niemniej efekty wdychania dymu nikotynowego nie znikają jak ręką odjął w momencie odstawienia papierosów. Dlatego należy podjąć odpowiednie kroki, by pomóc w regeneracji naszej skóry.
Palenie przyspiesza procesy starzenia, w efekcie czego nałogowi palacze wyglądają zwykle na osoby znacznie starsze, niż są w rzeczywistości. Osadzający się na skórze dym z papierosów uniemożliwia jej oddychanie. Z kolei pod wpływem ciepła wytwarzanego podczas palenia rozszerzają się pory, przez co skóra łatwiej absorbuje toksyny. Efekt? Sucha, ziemista i pozbawiona blasku cera, przebarwienia, bruzdy. Obrywa się także układowi krążenia. Nikotyna powoduje kurczenie się naczyń krwionośnych, przez co skóra wolniej się regeneruje.
Witaminy należy dostarczać także w codziennej diecie, która powinna zawierać codzienną porcję owoców i warzyw. Nie zapominamy o piciu wody (dobrze by były to minimum 2 litry dziennie), pomaga to bowiem organizmowi w pozbywaniu się toksyn. Na koniec, dobrym pomysłem będzie wizyta w gabinecie medycyny estetycznej. Na cerę palacza pomocne okażą się różne zabiegi. Mezoterapia dostarczy potrzebnych witamin głębszym warstwom naskórka. Kwas hialuronowy przyczyni się do wygładzenia zmarszczek, zaś peeling chemiczny pomoże oczyścić skórę oraz odzyskać jej równomierny koloryt.
Jak palenie wpływa na skórę
Już nawet kilka wypalonych papierosów dziennie może spowodować nieodwracalne zmiany w naszej skórze. Nic dziwnego - w dymie znajduje się nawet ponad 4 tysiące szkodliwych substancji chemicznych. Mają one destrukcyjny wpływ na włókna kolagenowe, co skutkuje powstawaniem zmarszczek. Charakterystyczne dla palaczy są zwłaszcza zmarszczki wokół ust oraz cienie pod oczami. Mało tego, już sama czynność palenia papierosa szkodliwie oddziałuje na skórę, ponieważ pobudza pewne grupy mięśni twarzy, co dodatkowo pogłębia zmarszczki mimiczne.Palenie przyspiesza procesy starzenia, w efekcie czego nałogowi palacze wyglądają zwykle na osoby znacznie starsze, niż są w rzeczywistości. Osadzający się na skórze dym z papierosów uniemożliwia jej oddychanie. Z kolei pod wpływem ciepła wytwarzanego podczas palenia rozszerzają się pory, przez co skóra łatwiej absorbuje toksyny. Efekt? Sucha, ziemista i pozbawiona blasku cera, przebarwienia, bruzdy. Obrywa się także układowi krążenia. Nikotyna powoduje kurczenie się naczyń krwionośnych, przez co skóra wolniej się regeneruje.
Pielęgnacja w domu i w gabinecie
Cóż, pierwszym krokiem do regeneracji cery palacza jest... rzucenie palenia. Samo to jednak nie gwarantuje rozwiązania problemu. Wszak skutki długich lat tkwienia w nałogu mogą wciąż się pojawiać, nawet gdy już sobie z nim poradzimy. Jak w takiej sytuacji pomóc naszej skórze? Pierwszym krokiem w domowej pielęgnacji cery palacza jest stosowanie odpowiedniego kremu, którzy dostarczy skórze potrzebnych witamin i minerałów. Składniki, jakich szukamy, to kolagen, koenzym Q10, a także witaminy A, E oraz C.Witaminy należy dostarczać także w codziennej diecie, która powinna zawierać codzienną porcję owoców i warzyw. Nie zapominamy o piciu wody (dobrze by były to minimum 2 litry dziennie), pomaga to bowiem organizmowi w pozbywaniu się toksyn. Na koniec, dobrym pomysłem będzie wizyta w gabinecie medycyny estetycznej. Na cerę palacza pomocne okażą się różne zabiegi. Mezoterapia dostarczy potrzebnych witamin głębszym warstwom naskórka. Kwas hialuronowy przyczyni się do wygładzenia zmarszczek, zaś peeling chemiczny pomoże oczyścić skórę oraz odzyskać jej równomierny koloryt.