Zmarszczki mimiczne – skąd się biorą i jak sobie z nimi radzić?
Pojawienie się ich nieuchronnie czeka każdego z nas. Zmarszczki mimiczne zaczynają być widoczne już po 25 roku życia i od tego momentu zostają z nami na dobre. Dlaczego jesteśmy na nie skazani i czy istnieją sposoby, by dłużej zachować gładką skórę?
O ile więc zasoby kolagenu maleją, o tyle my z wiekiem nie przestajemy używać mięśni twarzy. Nadal się uśmiechamy, złościmy, czy marszczymy czoło w zatroskaniu. I właśnie w tych miejscach, w których mięśnie najczęściej się kurczą, zaczynają pojawiać się zmarszczki mimiczne. Jeśli więc, przykładowo, mamy nawyk częstego marszczenia czoła, to właśnie tam w pierwszej kolejności zmarszczki zaczną się uwidaczniać. W przypadku uśmiechania się, będą to okolice oczu oraz ust.
Mamy jeszcze czynniki, których całkowicie w gruncie rzeczy nie sposób uniknąć w naszym życiu, można jednak próbować je ograniczyć. Tak np. jest ze stresem, który w nadmiarze nie pomaga skórze. Trudno również wymagać, abyśmy całkowicie przestali np. marszczyć czoło, jeśli jednak wchodzi nam to w nawyk, to również może niepotrzebnie przyspieszyć procesy starzenia.
Ze zmarszczkami mimicznymi walczyć możemy także w gabinecie medycyny estetycznej. Wśród najpopularniejszych metod wyróżnia się wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym oraz wstrzykiwanie toksyny botulinowej, doprowadzającej do paraliżu mięśni, które w konsekwencji przestają się kurczyć, co jest równoznaczne z eliminacją przyczyny powstawania zmarszczek mimicznych.
Zmarszczki mimiczne - jak powstają?
Jak sama nazwa wskazuje, zmarszczki mimiczne wywoływane są przez ruchy poszczególnych mięśni twarzy. Dlaczego zaczynają się pojawiać akurat po 25 roku życia? Ponieważ właśnie wtedy produkcja kolagenu w naszym organizmie zaczyna zanikać. A jak wiemy, kolagen ma zasadnicze znaczenie dla kondycji skóry, odpowiedzialny jest bowiem za jej elastyczność oraz gładkość.O ile więc zasoby kolagenu maleją, o tyle my z wiekiem nie przestajemy używać mięśni twarzy. Nadal się uśmiechamy, złościmy, czy marszczymy czoło w zatroskaniu. I właśnie w tych miejscach, w których mięśnie najczęściej się kurczą, zaczynają pojawiać się zmarszczki mimiczne. Jeśli więc, przykładowo, mamy nawyk częstego marszczenia czoła, to właśnie tam w pierwszej kolejności zmarszczki zaczną się uwidaczniać. W przypadku uśmiechania się, będą to okolice oczu oraz ust.
Jak sobie radzić ze zmarszczkami mimicznymi?
Ze zmarszczkami mimicznymi niestety całkowicie nie wygramy. Możemy jednak opóźnić ich powstawanie. W jaki sposób tego dokonać? Przede wszystkim poprzez przestrzeganie podstawowych zasad unikania czynników powodujących przyspieszanie starzenie się skóry, takich jak:- Stosowanie zdrowej diety,
- Unikanie nadużywania alkoholu oraz palenia papierosów,
- Unikanie zbyt intensywnego opalania,
- Stosowanie kosmetyków zawierających odpowiednie składniki (np. witaminy A, E i C).
Mamy jeszcze czynniki, których całkowicie w gruncie rzeczy nie sposób uniknąć w naszym życiu, można jednak próbować je ograniczyć. Tak np. jest ze stresem, który w nadmiarze nie pomaga skórze. Trudno również wymagać, abyśmy całkowicie przestali np. marszczyć czoło, jeśli jednak wchodzi nam to w nawyk, to również może niepotrzebnie przyspieszyć procesy starzenia.
Ze zmarszczkami mimicznymi walczyć możemy także w gabinecie medycyny estetycznej. Wśród najpopularniejszych metod wyróżnia się wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym oraz wstrzykiwanie toksyny botulinowej, doprowadzającej do paraliżu mięśni, które w konsekwencji przestają się kurczyć, co jest równoznaczne z eliminacją przyczyny powstawania zmarszczek mimicznych.